W wielu plemionach rdzennych amerykanów, jako klauna określa się kogoś, kto działa wspak.
Taka osoba bierze udział w uroczystościach, ma ubrania założone tyłem naprzód, chodzi do tyłu, itd.
Osoby takie uznaje się za specjalnie dotknięte przez Wielkiego Ducha.
Tak, tak, rdzenni amerykanie nie znają pojęcia "wariat", "głupiec", "chory umysłowo", itp.
W społeczeństwach zachodnich, jeśli ktoś odstaje, nawet odrobinę, od przyjętych standardów,
uznaje się go za nienormalnego i/lub niebezpiecznego.
Tymczasem, niejednokrotnie okazuje się, że bez takich "wariatów" świat nie szedłby do przodu.
Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i on to robi.
Albert Einstein
Richard Douglas „Dick” Fosbury
W 1968, stosując wynalezioną przez siebie technikę, zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich
w Meksyku, bijąc przy tym rekord olimpijski wynikiem 2,24 m.
Mimo sceptycznych reakcji środowiska skoczków, metoda ta się szybko przyjęła i jest stosowana do dzisiaj.
Źródło - Wikipedia.
Więcej o "Dicku" możesz przeczytać poniżej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz